Najwyższy na świecie poziom spożycia alkoholu na osobę występuje w Europie i wciąż rośnie. Według badań, problem nadużywania alkoholu dotyka prawie 25% pracowników w Unii Europejskiej. Uczestnikami ponad ¼ wszystkich wypadków w pracy są osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu, które robią krzywdę sobie lub innym, w tym współpracownikom.

Gdzie jest granica? Jak mogę pomóc sobie lub bliskiej mi osobie? Czy ten problem może dotyczyć także mnie? Jak sobie radzić? Gdzie szukać wsparcia?

Na te pytania chcemy odpowiedzieć podczas naszej miesięcznej kampanii Kiedy przekraczasz granice. Do udziału w niej zaprosiliśmy specjalistów terapii uzależnień, opiekunów grup wsparcia, psychologów, prawników, ale też osoby, które dziś mówią o sobie, że pokonały największego wroga w swoim życiu. Wywiady z nimi znajdziecie w kilkuodcinkowym cyklu, właśnie tutaj, w zakładce Wsparcie.

Wstępem do rozpoczęcia kampanii jest nasza rozmowa z Panią Jolantą Ryniak, specjalistą psychoterapii uzależnień, psychoterapeutą, z Centrum Dobrej Terapii w Krakowie.

Gdzie jest granica? Czym różni się ryzykowne picie od picia mieszczącego się jeszcze w normach?

Problem nadmiernego picia alkoholu może być udziałem osób z różnych grup społecznych. Warto posiadać informacje na temat tzw. bezpiecznego modelu picia alkoholu, aby w porę móc zorientować się, kiedy jest przekraczana granica. Nie jest prosto samemu czuwać nad tym problemem, gdyż zarówno u osób uzależnionych, jak i wchodzących w uzależnienie, występują zniekształcenia poznawcze powodujące trudność w realnej ocenie sytuacji związanej z patologicznym używaniem alkoholu. Pojawiają się mechanizmy obronne takie jak m.in. proste zaprzeczenie – „nie piję alkoholu w niebezpieczny sposób”, minimalizowanie „wypijam tylko dwa piwa”, racjonalizowanie „piję tyle co inni”, obwinianie „nie mogę się dogadać z szefem, wieczorem muszę się zrelaksować”. Osoba ma naprawdę trudność w dostrzeżeniu, że picie alkoholu stanowi dla niej poważny problem i zagrożenie.

Określeniem, oczywiście w dużym przybliżeniu, „bezpiecznej ilości spożywanego alkoholu w ciągu doby, zajęła się Światowa Organizacja Zdrowia. Przedstawiła zasady dotyczące ilości spożywanego alkoholu w przypadku picia o tzw. niskim stopniu ryzyka, przeliczając go na porcje standardowe. Jedna porcja standardowa to 10 g czystego alkoholu. Znajduje się ona w 250 ml piwa, 100 ml wina, 30 ml wódki lub innego wysokoprocentowego alkoholu. Mężczyzna może wypić 4 porcje standardowe na dobę, natomiast kobieta tylko 2 porcje standardowe. Czyli mężczyzna może wypić dwa piwa, a kobieta tylko jedno. Należy pamiętać o tym, aby w ciągu tygodnia robić przerwy dwudniowe, w których nie będzie się w ogóle spożywało alkoholu.

Bardzo niebezpieczne dla zdrowia oraz rozwoju uzależnienia są dni, gdy wypija się dużą ilość alkoholu. Podniesiona tolerancja na alkohol, potocznie określana mianem „mocnej głowy”, może być wskaźnikiem, że organizm wchodzi na drogę uzależnienia i warto wówczas zdecydowanie zredukować ilość wypijanego alkoholu.

Jak sprawdzić, czy ten problem może mnie dotyczyć?

W Internecie można znaleźć różne testy przesiewowe, wstępnie diagnozujące problemowe picie alkoholu, jednym z nich jest test MAST (Michigan Alcoholism Screening Test) http://www.centrumdobrejterapii.pl/materialy/ocen-ryzyko-uzaleznienia-od-alkoholu-test-mast/ lub Test Rozpoznawania Zaburzeń Związanych ze Spożywaniem Alkoholu AUDIT: http://www.parpa.pl/images/file/Autodiagnoza_1.pdf

Jeśli wynik wskazuje na to, że masz problem w obszarze nadużywania alkoholu warto skontaktować się ze specjalistą – terapeutą uzależnień, lekarzem psychiatrą czy nawet lekarzem pierwszego kontaktu i przedyskutować to spostrzeżenie.

Kto powinien zgłosić się po pomoc do specjalistów i gdzie jej szukać w pierwszej kolejności?

Zdecydowanie do specjalisty powinny zgłosić się osoby, których picie alkoholu jest dość częste i spożywają go w nadmiernej ilości (np. wypijają go więcej niż zamierzali), robią to w sytuacjach ryzykownych dla siebie (np. przed pójściem do pracy, ważnym wydarzeniem, w czasie opieki nad dzieckiem, gdy lekarz im tego zabronił). To osoby, które pomimo pojawiających się szkód zdrowotnych i społecznych nadal sięgają po alkohol. Zazwyczaj nie wiążą one swoich problemów bezpośrednio z piciem alkoholu, ale z czasem zaczynają się nad nimi zastanawiać – czy przypadkiem nie przesadzam z piciem?

Dobrze jest też nauczyć się sposobu liczenia porcji standardowych i kontrolować ilość spożywanego alkoholu w ciągu doby oraz na przestrzeni tygodni. To konkretne dane, które opisują zagrożenie uzależnieniem i upośledzoną zdolność kontroli ilości wypijanego alkoholu. Należy pamiętać o tym, że jeśli pijesz za dużo, możesz się uzależnić – to fakt, z którym nie da się zbyt długo dyskutować. Pojawiająca się natrętna chęć napicia się alkoholu, czyli głód alkoholu lub zespół objawów odstawienia alkoholu np. nadmierne pocenie się, kołatanie serca, biegunki, wymioty, drażliwość, trudności ze snem – powinny stać się ważnym, niepokojącym objawem, że doszło do rozwoju uzależnienia.

Na terenie Polski oraz za granicą działają placówki leczenia uzależnień. Możliwe jest podjęcie pracy nad ograniczaniem picia alkoholu poprzez nauczenie się nowego, zdyscyplinowanego modelu picia lub całkowitym zaprzestaniem picia. Ten drugi cel jest optymalny, czasem jednak droga do niego prowadzi przez limitowanie ilości spożywanego alkoholu. Oba cele są ważne, gdyż każda redukcja spożycia alkoholu poprawia zdrowie oraz funkcjonowanie codzienne.

Pasja, sport, opieka nad zwierzęciem i inne aktywności – w jaki sposób mogą pomóc w walce o trzeźwość?

To bardzo dobry sposób redukcji napięcia i stresu. Warto go pielęgnować, gdyż służy on zdrowiu. Dają one możliwość wypracowywania nowych nawyków, które zaczynają z czasem stanowić przeciwwagę względem picia alkoholu. Stymulują ośrodek przyjemności w naturalny sposób.

Jak powinny zachować się osoby żyjące z alkoholikiem?

Warto z bliską nam osobą, która ma problem z uzależnieniem od alkoholu, rozmawiać i motywować go do zmiany stylu życia, ograniczenia ilości spożywanego alkoholu. Bliski osoby uzależnionej nie może brać odpowiedzialności za picie drugiej osoby. Niesprzyjające są zachowania związane z nadmierną kontrolą oraz przejmowaniem odpowiedzialności. Pomocne są rzeczowe i oparte na faktach rozmowy na temat szkód związanych z piciem alkoholu. Czasem proces motywowania do zmiany zajmuje wiele tygodni i miesięcy. Bliscy tracą w pewnym momencie cierpliwość, sami są narażeni na duży stres i u nich zaczynają się pojawiać różnego rodzaju problemy zdrowotne. Rodzina również może zasięgnąć wtedy porady specjalisty i wspólnie zastanowić się, z jakiej pomocy może skorzystać dla siebie, aby zminimalizować problemy wynikające z codziennego życia z osobą uzależnioną.

Czy widząc problem u kolegi z pracy, możemy zasugerować mu, że już przekracza pewne granice, zaproponować pomoc?

To zawsze warto zrobić. Wsparcie, spokojna rozmowa, szacunek, brak nacisku, a komunikowanie wprost tego, co się widzi, może być bardzo pomocne w podejmowaniu decyzji o zmianie zachowań związanych z piciem alkoholu. Nie powinniśmy bagatelizować problemów z nadmiernym piciem, jakie widzimy u naszych współpracowników. Często, inicjując dobrą rozmowę, podczas której wprost mówimy o tym, że nie chcemy być narażani na skutki nadmiernego picia alkoholu przez kolegę, wskazując na konkretne sytuacje, powodujące nasz dyskomfort, okazujemy wsparcie i mówimy o naszym niepokoju. Możemy dzięki temu przyczynić się do tego, że nasz kolega lub koleżanka zacznie ograniczać swoje picie i zastanawiać się nad swoim modelem picia. Jeśli nie potrafi tego zrobić sam/sama, to zachęćmy do kontaktu ze specjalistą, który pomoże w fachowy sposób.

Jakie objawy, świadczące o tym, że ktoś z naszego otoczenia nadużywa alkoholu, powinny nas zaniepokoić?

Częste bycie pod wpływem alkoholu, picie w trakcie tygodnia pracy, intensywne picie w weekendy, zaniedbywanie ważnych spraw, obniżony nastrój, drażliwość, komunikaty na temat nadmiernego picia alkoholu od innych osób, pojawiające się problemy zdrowotne lub w pracy, konflikty z innymi, urwany kontakt, problemy prawne – oznak może być bardzo wiele. Mogą one świadczyć również o istnieniu innych problemów, choćby depresji. Nie ma prostych metod oceny. Z reguły jednak bardzo pomocna jest rozmowa wprost na temat nadużywania alkoholu, bez oceniania oraz wprowadzania napięcia. Im spokojniej będziemy mówić o własnym niepokoju, używając komunikatu JA, tym większą mamy szansę na to, że druga strona nas usłyszy. Nawet, jeśli żona/mąż w pierwszym odruchu zaprzeczy lub się zezłości, to jest szansa na to, że usłyszy naszą troskę i z większą troską podejdzie do siebie. Poszuka dla siebie pomocy w miejscu, w którym mieszka. Jeśli nie ma możliwości kontaktu ze specjalistą, można się udać na spotkanie Anonimowych Alkoholików. Dla wielu osób ta forma wsparcia była początkiem zmiany i rozwoju osobistego. (O działalności AA opowiemy w kolejnych odcinkach cyklu).

 

Nasz ekspert:

Jolanta Ryniak – superwizor i specjalista psychoterapii uzależnień, specjalista psychologii klinicznej, psychoterapeuta, pracuje w Centrum Dobrej Terapii w Krakowie. http://www.centrumdobrejterapii.pl/oferta/program-ograniczania-picia-alkoholu-pop/